Olsztyńscy radni od prawa do lewa zaakceptowali pomysł inż. Piotra Kowalskiego uczczenia w 2015 roku 490. rocznicy Hołdu Pruskiego m.in. przez budowę pomnika Baltazara ze Skajbot. Rycerz ten był przywódcą buntu mieszczan Olsztyna przeciwko represjom i ciężarom podatkowym państwa krzyżackiego.
Społecznik i przedsiębiorca inż. Piotr Kowalski w wystąpieniu na sesji 27 sierpnia, jako mieszkaniec Olsztyna przypomniał, że w przyszłym roku będziemy obchodzić 490 rocznicę Hołdu Pruskiego.
- Hołd Pruski to zwieńczenie walk podjętych przez Związek Miast Pruskich przeciwko Państwu Krzyżackiemu i jego podatkom - mówił do radnych Piotr Kowalski. - Decyzjami królów polskich, Warmia i Olsztyn stały się polskie, i tak jest do dziś. Teraz od Rady Miasta zależy, czy z należnym szacunkiem potraktowana zostanie wola królów polskich, wojów, żołnierzy państwa polskiego, czy społeczeństwo miasta i Warmii pozna polską historię Olsztyna.
Zdaniem inż. Kowalskiego powinien powstać kilkuletni program promocji Olsztyna i Warmii i Mazur oparty o tę rocznicę (za lat 11 będziemy obchodzić okrągłą 500. rocznicę Hołdu Pruskiego) – wnioskował inż. Piotr Kowalski. - W opracowanie takiego programu powinny zaangażować się wydziały promocji Urzędu Miasta Olsztyna i Urzędu Marszałkowskiego.
Społecznik zaproponował, by w ramach obchodów kolejnych rocznic Hołdu Pruskiego, Olsztyn mógłby m.in. wykonać pomnik Baltazara ze Skajbot.
- Pomnik Baltazara ze Skajbot byłby dumą mieszkańców Olsztyna, tym bardziej, że nasze miasto jest ubogie w bardzo popularne w kraju i w świecie rzeźby i małą architekturę - uzasadniał Piotr Kowalski.
Propozycja wybudowania pomnika rycerza Baltazara spotkała się z dużym zainteresowaniem radnych od lewa (radny Krzysztof Kacprzycki z SLD) do prawa (radni PiS i radna Solidarnej Polski), zarówno jako atrakcja turystyczna, jak też jako element budowania tożsamości miasta.
Radny SLD Krzysztof Kacprzycki postulował ogłoszenie zbiórki publicznej na budowę pomnika rycerza ze Skajbot (orientacyjny koszt to 200 tys. zł). Radna Solidarnej Polski Elżbieta Wirska podkreśliła, że miastu brakuje strategii w budowaniu tożsamości historycznej mieszkańców miasta. Obchody rocznicy Hołdu Pruskiego doskonale przyczynią się do budowy takiej tożsamości. Radny Czesław Małkowski proponował rozpisać konkurs na pomnik, ale inź. Kowalski już sfinansował projekt i pokazał radnym model pomnika i jego wizualizację w skali 1:1 na tekturze.
Wiceprzewodniczący Grzegorz Smoliński (PiS) powiedział, że zna projekt inż. Kowalskiego od wielu miesięcy i wspiera jego realizację. Przewodniczący komisji gospodarki komunalnej Robert Szewczyk, który też zaakceptował ideę wniósł o skierowanie pomysłu pana Kowalskiego do komisji kultury, która powinna przygotować projekt uchwały w tej sprawie.
Zdecydowana większość radnych ze wszystkich klubów poparła ten wniosek.
Inż. Piotr Kowalski już od kilku lat czynił starania, by zainteresować swoim pomysłem władze Olsztyna. 4 lata temu wnosił o postawienie pomnika Baltazara ze Skajbot na Placu Jedności Słowiańskiej przed Wysoką Bramą, zamiast stawiać tam kule symbolizujące planety i sfinansować jego budowę za środki na remont placu, jednak jego wniosek nie uzyskał akceptacji. Społecznik nie zraził się postawą prezydenta. Szukał poparcia w różnych środowiskach, m.in. zyskał uznanie ks. Henryka Błaszczyka. Społecznik ponowił próbę zgłaszając projekt budowy pomnika do Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Jego wniosek został przez Ratusz odrzucony (bez poinformowania o tym Zespołu Koordynującego OBO). Dyrektor Biura Dialogu Obywatelskiego Monika Michniewicz uzasadniła odrzucenie względami formalnymi:
„obszar magazynu solnego (tam, przy ul. Zamkowej inż. Kowalski sugerował lokalizację pomnika – przyp. A.Socha) jest administrowany częściowo przez Muzeum Warmii i Mazur. Konieczne jest uzyskanie zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, opinii Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, oraz decyzji nr 1 o warunkach zabudowy (brak planu zagospodarowania przestrzennego). W związku z tym, że decyzja zależy od wielu instytucji niezależnych od gminy niemożliwe jest wykonanie zadania w ciągu jednego roku".
Przedsiębiorca odebrał odmowę ratusza jako przejaw złej woli urzędników. - Nie upieram się przy tej lokalizacji – tłumaczy inż. Kowalski. – Chodziło mi tylko, żeby wyjść poza utarty szlak turystyczny, np. prof. Stanisław Achremczyk sugerował Wysoką Bramę, ks. Henryk Błaszczyk Stary Rynek obok apteki „Gryf", może stanąć na Nowowiejskiego przy młynie. Chciałbym tylko, żeby obok Rycerza stała skrzynia na petycje do władz miasta od mieszczan.
Marzeniem społecznika jest, by na 500 rocznicę Hołdu Pruskiego stanął w Olsztynie monument temu poświęcony w sąsiedztwie Szubienic (a ja mam nadzieję, że przez 11 lat znikną z Polski ostatnie relikty okupacji sowieckiej i w miejsce Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej stanie Hołd Pruski – ten monument powinien połączyć wszystkich mieszkańców Olsztyna).
Przypomnijmy, że Elbląg już w 2006 roku postawił pomnik Piekarczyka przy Bramie Targowej.
Pomnik upamiętnia postać legendarnego, bohaterskiego czeladnika piekarskiego, który uratował miasto przed krzyżackimi wojskami Wielkiego Mistrza z Królewca w marcu 1521 r. Piekarczyk jest jednym z symboli miasta. Może również Baltazar ze Skajbot stanie się symbolem Olsztyna w miejsce baby pruskiej?
- Jak nie za tego prezydenta, to za następnego – mówi społecznik Kowalski.
Adam Socha
Skomentuj
Komentuj jako gość