Oskarżony o molestowanie i gwałt urzędniczki były prezydent Olsztyna, Czesław Jerzy Małkowski, nie wyklucza startu w wyborach na prezydenta tego miasta.
fot: Urząd Miasta
Dwa lata temu "Rzeczpospolita" ujawniła, że prezydent Olsztyna molestował pracownice urzędu miasta. Gazeta przedstawiła rozmowy telefoniczne Małkowskiego, w których w wulgarny sposób zachęcał pracownice do seksu. - Sugerował, że jak mu się nie będę oddawała, to mnie zwolni - opowiadała "Rz" kobieta. Gdy, jak mówiła, rok temu lekarz wysłał ją na urlop chorobowy, była w ciąży. Wtedy nastąpiło najgorsze. - Któregoś dnia prezydent przyjechał do mnie do domu i zgwałcił – opowiadała kobieta dziennikowi. Skandalem zajęły się media w całej Polsce. W marcu 2008 roku Małkowski został tymczasowo aresztowany. Wyszedł na wolność pod koniec września. W listopadzie 2008 w wyniku referendum stracił stanowisko prezydenta.
Przeciwko Małkowskiemu prowadzone były dwa postępowania. Jedno w sprawach gospodarczych, drugie, które jeszcze trwa - w tzw. seksaferze. W czerwcu tego roku sąd uniewinnił Czesława Jerzego Małkowskiego od zarzutu przekroczenia uprawnień i działania na szkodę miasta. Przeciwko Małkowskiemu ciągle toczy się jednak śledztwo w sprawie podejrzeń o molestowanie seksualne kobiet i zgwałcenie jednej z pracownic olsztyńskiego ratusza. Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Białymstoku.
Odwołany w referendum Małkowski nie wyklucza startu w wyborach samorządowych. Powiedział w Radiu Olsztyn, że decyzję w sprawie kandydowania w wyborach podejmie do końca miesiąca.
Czesław Jerzy Małkowski zaczynał swoją karierę jako gminny sekretarz PZPR w Wielbarku koło Olsztyna. W latach 80. powierzono mu w Olsztynie stanowisko cenzora. Małkowski wykreślał odpowiednie ustępy w dziełach św. Tomasza z Akwinu oraz Jana Pawła II. Po śmierci Jana Pawła II Małkowski, już jako prezydent miasta, kupił wszystkim olsztyńskim radnym różańce.
Kilka dni temu poparcie w wyborach na prezydenta Sopotu otrzymał od PO Jacek Karnowski, który również ma postawione zarzuty korupcyjne.
Ł.A/Radio Olsztyn/Rzeczpospolita
Skomentuj
Komentuj jako gość