Debata czerwiec2022 okl

logo flaga polukr

 

 

 

Prosimy Czytelników i Przyjaciół o wpłaty na wydawanie miesięcznika „Debata” i portalu debata.olsztyn.pl. Od Państwa ofiarności zależy dalsze istnienie wolnego słowa na Warmii. Nr konta bankowego Fundacji „Debata”: 26249000050000450013547512. KRS: 0000 337 806. Adres: 10-686 Olsztyn, ul. Boenigka 10/26.

czwartek, czerwiec 30, 2022
  • Debata
  • Wiadomości
    • Olsztyn
    • Region
    • Polska
    • Świat
    • Urbi et Orbi
    • Kultura
  • Blogi
    • Łukasz Adamski
    • Bogdan Bachmura
    • Mariusz Korejwo
    • Adam Kowalczyk
    • Ks. Jan Rosłan
    • Adam Jerzy Socha
    • Izabela Stackiewicz
    • Bożena Ulewicz
    • Zbigniew Lis
  • miesięcznik Debata
  • Baza Autorów
  • Kontakt
  • Jesteś tutaj:  
  • Start
  • Wiadomości
  • Olsztyn

Olsztyn

Wyniki sondy internetowej: Plac Rodła w miejsce „szubienic”

Szczegóły
Opublikowano: czwartek, 14 kwiecień 2022 08:52

W miejsce Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej powinien powstać Plac Rodła - uznała największa część uczestników internetowej sondy, ogłoszonej przez lokalne stowarzyszenia i działaczy PiS.

O wstępnych wynikach głosowania poinformowali organizatorzy w środę 13 kwietnia podczas konferencji prasowej. Liczą oni, że taka forma konsultacji społecznych i opinia głosujących internautów nakłonią prezydenta Olsztyna do działania, żeby jak najszybciej usunąć kontrowersyjny pomnik z centrum miasta.

Jak przypomnieli działacze, po rosyjskiej agresji na Ukrainę prezydent Piotr Grzymowicz deklarował publicznie, że nie wyobraża sobie, żeby pomnik nadal stał w przestrzeni publicznej, ponieważ „dzisiejsza, zbrodnicza, putinowska Rosja odwołuje się do tradycji Armii Czerwonej”. Wystąpił wtedy o wykreślenie obiektu z rejestru zabytków. Jednak obecnie uzależnia on dalsze losy pomnika od opinii mieszkańców w tej sprawie.

Prezydent wynajął sondażownię IBRIS i przeprowadzi własną telefoniczną sondę wśród wybranych losowo 1000 mieszkańców Olsztyna. Zapyta:

„Czy chcesz, żeby pomnik zniknął z krajobrazu naszego miasta, a jeżeli tak, to czy powinien zostać zburzony, czy przeniesiony i gdzie? Czy też wolelisz, żeby jednak tutaj pozostał? A jeżeli ma pozostać, to w jakiej formie; czy powinien zostać uczytelniony, obudowany jakimiś dodatkowymi informacjami na temat naszej historii, czy jego nazwa ma zostać zmieniona?"

Dodajmy, że sondaż organizacji patriotycznych był bez kosztowy. Kosztu wynajęcia IBRIS to ok. 6 tys zł brutto - podała mi Marta Bartoszewicz, rzeczniczka ratusza.

Prezes PiS w okręgu olsztyńskim Jerzy Szmit powiedział, że internetowa ankieta pokazała, iż zdecydowana większość osób wypowiedziała się za zmianą charakteru tego miejsca. „Ten pomnik bardzo głęboko dzieli nas, mieszkańców Olsztyna. To jest moment, kiedy można wreszcie to zarzewie konfliktu skończyć. To naprawdę bardzo prosta sprawa, którą można skończyć jednym podpisem prezydenta Grzymowicza” – podkreślił.

Głosujący w sondzie na lokalnym portalu – na pytanie „co powinno powstać w miejscu olsztyńskich szubienic?” – mieli do wyboru: Plac Rodła, Plac Obrońców Ojczyzny, Plac Kazimierza Jagiellończyka i Plac Hołdu Pruskiego. Mogli też zaznaczyć odpowiedź „inne”. Głosowało ponad 900 osób, Żadna z propozycji nie zdobyła więcej niż połowy oddanych głosów, a największe poparcie – 28 proc. uzyskał Plac Rodła, który miałby upamiętniać działaczy przedwojennego Związku Polaków w Niemczech.

Głosowanie miało zakończyć się w środę, ale organizatorzy przedłużą je do świąt.

Pomoc w zagospodarowaniu placu Dunikowskiego po przeprowadzce pomnika zaproponował prezydentowi Olsztyna szef IPN-u dr Karol Nawrocki.

W liście czytamy m.in.: "Niedopuszczalne jest tolerowanie w przestrzeni przestrzeni publicznej niepodległego państwa polskiego obiektu propagandy totalitarnej, który był jednym z narzędzi indoktrynacji i zniewolenia narodu. Jest to nie do pogodzenia z pamięcią i szacunkiem wobec naszych rodaków, ofiar zbrodniczej ideologii komunistycznej.

W związku z powyższym oraz uwzględniając toczącą się procedurę tego obiektu z rejestru zabytków, proponują po jej zakończeniu podjęcie współpracy w celu likwidacji tej pamiątki sowieckiej okupacji ziem polskich,

Instytut Pamięci Narodowej usunie wymieniony obiekt i w jego miejsce utworzy upamiętnienie odpowiadające potrzebom lokalnej społeczności. W sprawie wyboru wydarzenia, postaci do upamiętnienia skontaktuję się z panem prezydentem biuro upamiętniania Walk i Męczeństwa.

Jestem przekonany że dzięki podjętym działaniom powstanie miejsca pamięci które będzie służyć społeczności lokalnej jako miejsce uroczystości patriotycznych i trwały symbol pamięci w wynikach wzmacniający tożsamość i poczucie wspólnoty".

(pw/Radio Olsztyn, TVP Olsztyn)

Czytaj więcej: Wyniki sondy internetowej: Plac Rodła w miejsce „szubienic”

Komentarz (21)

Dlaczego Rada Uczelni dała zgodę rektorowi UWM na dodatkową pracę?

Szczegóły
Opublikowano: środa, 13 kwiecień 2022 08:55
Adam Socha

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zdecydował o wygaszeniu mandatu rektora Uniwersytetu Wrocławskiego, prof. Przemysława Wiszewskiego. Powodem było podjęcie dodatkowej pracy w 2020 roku bez zgody Rady Uczelni. Rektor UWM Jerzy Przyborowski taką zgodę uzyskał dopiero 25 lutego 2022 roku, mimo że jego kadencja też zaczęła się w 2020 roku.

- Decyzją ministra edukacji i nauki, Przemysława Czarnka, wygaszony został mandat rektora Uniwersytetu Wrocławskiego, prof. Przemysława Wiszewskiego 9 marca br., informuje rzeczniczka uczelni Katarzyna Uczkiewicz.

Pytana przez wrocławską "Wyborczą" o uzasadnienie tej decyzji rzeczniczka UWr potwierdziła jedynie, że ma ona związek z wnioskiem złożonym do ministra edukacji przez przewodniczących trzech związków zawodowych działających na uczelni. Związkowcy wskazywali, że w październiku i listopadzie 2020 r. rektor podjął dodatkowe zajęcie zarobkowe bez zgody rady uczelni, za które otrzymał wynagrodzenie w wysokości 35 tysięcy złotych.

Powołując się na ustawę o szkolnictwie wyższym i nauce, związkowcy zwracali uwagę, że wykonywanie dodatkowego zajęcia zarobkowego przez rektora uczelni publicznej wymaga uzyskania zgody rady uczelni. Taką zgodę rektor miał uzyskać dopiero w lutym 2021 roku.

W rozmowie z wrocławską "Wyborczą" prof. Wiszewski tłumaczył, że jako czynny historyk od lat zdobywa finansowanie badań ze źródeł zewnętrznych. Kwota 35 tysięcy złotych, o której informowali związkowcy, była wynagrodzeniem za realizację projektu rozpoczętego sześć lat przed objęciem funkcji rektora.

- Jako kierownik takiego projektu jestem odpowiedzialny za terminowe rozliczenie aż do jego zakończenia, niezależnie od objęcia funkcji rektora. Budżet uczelni zostałby nadwyrężony, gdybym terminowo nie wykonał i nie rozliczył finansowanych z grantu badań. Wtedy uczelnia musiałaby zwrócić całą sumę grantodawcy - mówił Wiszewski.

Między Radą UWr a ministrem edukacji doszło do wymiany korespondencji. Przemysław Czarnek - jak wynika z dokumentów, do których dotarła "GW" - nie przyjął argumentacji uczelni.

"Podjęcie przez Radę UWr uchwały w sprawie wyrażenia zgody nie nastąpiło przed rozpoczęciem wykonywania zajęć zarobkowych wynikających z ww. umów ani w trakcie ich wykonywania, ale już po wykonaniu umów" - podkreślił minister i podsumował, że "brak jest wyraźnych podstaw do uznania, że rektor mógł nie wiedzieć o ciążących na nim szczególnych obowiązkach oraz wymaganiach i ograniczeniach związanych z wykonywaniem dodatkowego zajęcia zarobkowego".

Prof. Przemysław Wiszewski funkcję rektora Uniwersytetu Wrocławskiego pełnił od 2020 roku.

Kadencja rektora UWM dr hab. Jerzego Przyborowskiego, prof. UWM też zaczęła się w 2020. Natomiast rada uczelni UWM, na której czele stoi prof. dr hab. Marek Chmaj podjęła Uchwałę nr 1 dnia 25 lutego 2022 roku, w której czytamy:

„Rada Uczelni UWM w Olsztynie wyrażą zgodę na wykonywanie dodatkowego zajęcia zarobkowego przez Rektora UWM w Olsztynie – dr hab. Jerzego Przyborowskiego prof. UWM na kadencję 2020-2024”

Wobec tego wysłałem 28 marca pytania zarówno do rektora, jak i do przewodniczącego Rady Uczelni: od kiedy rektor Jerzy Przyborowski wykonuje dodatkową pracę i na czym ona polega?

Odpowiedź rzecznika prasowego UWM Łukasza Staniszewskiego otrzymałem 12 kwietnia (od przewodniczącego prof. Marka Chmaja odpowiedzi nie otrzymałem):

„w odpowiedzi na Pana zapytanie z dnia 28.03.2022 r. informuję, że Rektor UWM prof. Jerzy Przyborowski nie wykonuje żadnej dodatkowej pracy i nie jest nigdzie dodatkowo zatrudniony”.

W takim razie, w jakim celu Rada Uczelni UWM podjęłą taką uchwałę? I jak mam rozumieć odpowiedź członka Rady Uczelni prof. Zbigniewa Chojnowskiego: „uchwała dotyczy tego, że Rektor ma prawo do podjęcia takiej pracy zarobkowej, która polega na pisaniu recenzji dorobku naukowego w procedurach awansowych”.

Niedawno na wniosek posłów opozycji MEN opublikowało miesięczne wynagrodzenia rektorów wyższych uczelni obecnej i poprzedniej kadencji. Czytamy tam, że rektor Jerzy Przyborowski zarabia w sumie 29 152 zł. Składniki wynagrodzenia: 10 696 zł (wynagrodzenie zasadnicze ustalone przez ministra), 5 500 zł (dodatek funkcyjny ustalony przez ministra) oraz 12 956 zł (dodatek zadaniowy przyznawany automatycznie przez radę uczelni).

Poprzedni rektor Ryszard Górecki (rektor kadencji 2016-2020): zarabiał 24 500 zł (wynagrodzenie łączne: zasadnicze, funkcyjne i dodatek senacki - przyznawane w całości przez ministra).
Adam Socha

Czytaj więcej: Dlaczego Rada Uczelni dała zgodę rektorowi UWM na dodatkową pracę?

Komentarz (3)

Urzędnicy olsztyńskiego ratusza walczą o podwyżki. Wyszli na ulicę

Szczegóły
Opublikowano: wtorek, 12 kwiecień 2022 19:55

Urzędnicy olsztyńskiego ratusza i pracownicy jednostek podległych miastu wyszli na ulicę. Od wielu miesięcy walczą o wyższe płace. Związkowcy olsztyńskiego ratusza wyszli na ulicę po kolejnych nieudanych rozmowach z prezydentem Olsztyna. Pracownicy domagają się godnej płacy. Zdecydowana większość zarabia od wielu lat niewiele ponad najniższą krajową. 

Przed ratusz o godz. 15.30, a więc po pracy, wyszło około 200 osób (urzędnicy nie mogą prowadzić strajku w formie opuszczenia stanowisk pracy).

Mieszkańcy, którzy akurat w tym czasie wychodzili z ratusza, dołączali do związkowców. Wspólnie wołali: „Tramwajami się nie najemy! Żądamy godnej płacy”. Skandowali też: „Mamy dość”, „Prezydencie, chodź do nas”. Na transparentach mieli hasła: „Chcemy być wysłuchani, a nie ignorowani”, „Zarabiam mniej, niż myślisz”. Prezydent do protestujących nie wyszedł.

Krzysztof Tomasik, przewodniczący międzyzakładowego związku zawodowego pracowników MOPS i Zespołu Żłobków Miejskich, powiedział Gazecie Olsztyńskiej: — Kwestia podwyżek ciągle nie jest załatwiona — niektóre pensje ledwie przekraczają najniższą krajową, a te 300 zł brutto, które dostaliśmy, nie rekompensują podwyżek cen w sklepach. Chciałbym zapytać prezydenta, czy jak robi zakupy, zastanawia się, czy starczy mu do pierwszego. My za każdym razem musimy zadawać sobie to pytanie — mówił z goryczą.

Urzędnicy są gotowi pójść na kompromis i negocjować wysokość podwyżki. Kolejne spotkanie mediacyjne zaplanowano na 21 kwietnia.

Przypomnijmy, że w grudniu 2021 roku radni podnieśli sobie diety a prezydentowi i jego zastępcom pensję. Prezydentowi Piotrowi Grzymowiczowi uchwalili wynagrodzenie zasadnicze w "maksymalnej wysokości określonej dla prezydenta miasta do 300 tysięcy", czyli do  kwoty brutto 20 041,5 zł. Pisaliśmy o tym TUTAJ

Skomentował to na swoim prywatnym koncie FB ostro dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Mariusz Sieniewicz, który walczył o podwyżki dla swoich pracowników. Napisał:

"Nie może być tak, że pracownik MOK Olsztyn zapieprza po kilkanaście godzin na dobę za 2700, a za przysypianie na komisji radny bierze 3400. Dla niewtajemniczonych: w chwili, gdy wiemy, że finanse Olsztyna są w złym stanie, że na nic nie starcza pieniędzy, radni podnoszą sobie wysokość diet z 1800 zł na 3400, przewodniczący komisji wszelakich: z 2100 na 4500. To wzrosty gargantuiczne! (…). Dodatkowo: zdecydowania większość radnych to ludzie dobrze uposażeni, mający inne, podstawowe źródła dochodu. Wszak wynagrodzenie radnego nazywamy dietą, czyli rekompensatą za kilka dni w miesiącu poza głównym miejscem pracyieni w olsztyńskim ratuszu), zarobkach, które od lat stoją w miejscu, czyli topnieją z powodu inflacji".

 

(pw)

Czytaj więcej: Urzędnicy olsztyńskiego ratusza walczą o podwyżki. Wyszli na ulicę

Komentarz (1)

Prezydent Olsztyna zlecił sondaż w sprawie „szubienic”

Szczegóły
Opublikowano: wtorek, 12 kwiecień 2022 19:29

Po świętach Wielkiejnocy Firma IBRIS — Instytut Badań Rynkowych i Społecznych — wykona badanie telefoniczne na próbie reprezentatywnej 1000 mieszkańców Olsztyna. Zada pytanie w sprawie przyszłości „szubienic”. Badanie potrwa 10 dni (od 19 do 28 kwietnia). W drugim tygodniu maja ma być gotowy raport — przekazała Gazecie Olsztyńskiej rzecznik prasowa prezydenta Marta Bartoszewicz.

To kolejne posunięcie prezydenta Piotra Grzymowicza, które ma zachować Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej w centrum Olsztyna. Najpierw było odrzucenie przez rządzącą koalicję w Radzie Miasta Olsztyna uchwały radnych PiS o relokacji pomnika. Następnie prezydent zwołał w ratuszu spotkanie z wybranymi przez siebie historykami, architektami oraz społecznikami, którzy opowiedzieli się za pozostawieniem pomnika.

Mając ten atut w ręku prezydent zamiast złożyć wniosek do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków o relokację pomnika – o co go prosił wicepremier Piotr Gliński, deklarując sfinansowanie tej operacji oraz patriotyczne organizacje społeczne z Olsztyna, złożył wniosek o zgodę na ubranie pylonów pomnika we flagę Ukrainy i Polski.

Stowarzyszenie „Święta Warmia” wystosowało apel do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, by odrzucił wniosek prezydenta, wskazując, żeby najpierw pryzydent złożył wniosek o relokację pomnika, a następnie o ubranie pylonów do czasu przeprowadzenia operacji jego rozebrania i przeniesienia do Muzeum PRL w Rudzie Śląskiej, które wyraziło zgodę na jego przyjęcie. Prezydent zapewne już wie, że Konserwator nie wyda zgody na "ubranie" pomnika we flagi, więc ogłosił, że przeprowadzi badania ankietowe.

- Widzimy wyraźnie, że nasze społeczeństwo jest bardzo podzielone — wyjaśniła intencje prezydenta Marta Bartoszewicz dla Gazety Olsztyńskiej. — Część osób uważa, że ten pomnik jest symbolem naszej przeszłości. Była ona trudna, ale nie chcemy o niej zapominać, a sam monument może służyć właśnie jako takie świadectwo pamięci. W związku z tym należy ten pomnik należycie uczytelnić, nadać mu inną nazwę — taką, która mówiłaby o wojnie i krzywdzie, jaką wyrządzili sowieci, a ponadto umieścić przy pomniku tablice lub też inne instalacje, które opowiadałyby o naszej historii. A zatem sprawa nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać przeciwnikom pomnika. I dlatego też uważamy, że o przyszłości monumentu powinni zdecydować mieszkańcy — podkreśla rzeczniczka prasowa ratusza. Dlatego prezydent zlecił zbadanie opinii mieszkańców Olsztyna w tej sprawie.

— W badaniu zapytamy, czy zdaniem mieszkańców pomnik powinien pozostać na obecnym miejscu, a jeśli tak, to czy powinien być uczytelniony i czy nazwa powinna zostać zmieniona. Jeśli natomiast mieszkańcy nie będą chcieli, by pomnik pozostał, to czy powinien zostać rozebrany, czy przeniesiony (a jeśli tak, to gdzie) — mówi rzeczniczka prasowa ratusza.  (sa)

 

Czytaj więcej: Prezydent Olsztyna zlecił sondaż w sprawie „szubienic”

Komentarz (9)

Więcej artykułów…

  1. Sąd w Olsztynie orzekł o niedopuszczalności ekstradycji do Rosji
  2. "Solidarność" apeluje do prezydenta Olsztyna o relokację "szubienic"

Strona 9 z 397

  • start
  • Poprzedni artykuł
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • Następny artykuł
  • koniec

Komentarze

Trzeba by prześwietlić spółkę Srebrna, która miał budować dwie wieże o fajnych "imionach".
Ciekawe kto miał być matką chrzestną wież? W zasadzie to c...
GP: Sprzedaż ośrodka „Guzianka...
1 godzinę temu
jesli dla kogos jest to smieszne , to znaczy ze wyznaje zasadę PO; a konkretnie ministra Sienkiewicza, który powiedział ze "Polska istnieje tylko teor...
GP: Sprzedaż ośrodka „Guzianka...
2 godzin(y) temu
youtube.com
Komando "haki". Służby PiS polują na wpadki opozycji i krytycznych...
Mój nowy kanał "Ludzie i Pieniądze": https://www.youtube.com/playl...
GP: Sprzedaż ośrodka „Guzianka...
2 godzin(y) temu
Śmieszne to jest, że temat guzianki powraca, co sugeruje, że kampania wyborcza tuż tuż i policja polityczna pod szyldem cba stara się "mieszać w tyglu...
GP: Sprzedaż ośrodka „Guzianka...
3 godzin(y) temu
Guzianka plus Termy równa się PRAWORZĄDNOŚĆ -
Praworządny jest też nowy film na Netflix "Królowa" z Sewerynem w roli głownej; proszę zobaczyć jaki t...
GP: Sprzedaż ośrodka „Guzianka...
3 godzin(y) temu
Jeśli Zachód nie chce pomagać Ukrainie to powinien sam wypowiedzieć wojnę Rosji. https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosc...
O Ukraińcach raz jeszcze
4 godzin(y) temu

Ostatnie blogi

  • Znak Bożego skąpstwa Bogdan Bachmura Malejącej od kilku lat liczbie powołań kapłańskich w naszej archidiecezji towarzyszyła zapewne nadzieja na zmianę. Pewnie dlatego dopiero teraz, gdy… Zobacz
  • O Ukraińcach raz jeszcze Adam Kowalczyk Wracam do tematu uchodźców z Ukrainy pełen niepokoju o przyszłość naszych wzajemnych relacji. Niepokój mój nie wynika z przekonania o… Zobacz
  • Tysiąc (ankietowanych) w Imieniu Wszystkich Bogdan Bachmura Jeden z forumowiczów Debaty napisał o panach Grzymowiczu i Szmicie, że „Jeden bez drugiego żyć nie może”. To bardzo trafne… Zobacz
  • Nie ma wolności bez samorządności i demokracji Zbigniew Lis Minęła 32 rocznica (27 maja 1990 r.) od pierwszych wolnych wyborów samorządowych w Polsce. Przywrócenie samorządności wspólnot lokalnych (utworzenie gmin)… Zobacz
  • 1

Najczęściej czytane

  • Wicepremier Błaszczak opiekunem woj. warmińsko-mazurskiego, Arent - pełnomocnikiem na okręg olsztyński
  • Ocalić od zapomnienia (czyny prezydenta Grzymowicza i radnej Kamińskiej)
  • Kręgi na wodzie
  • Anna Niszczak: Stanie na chodniku okazało się przestępstwem
  • Zaczęła się walka o treść tablic pod „szubienicami”. Ktoś nakleił swoją wersję informacji
  • Władze Olsztyna wezwały oddział policji i usunęły z „szubienic” flagi Polski i Ukrainy
  • Operatora Term Warmińskich licytuje komornik
  • Pod „szubienicami” prezydent Olsztyna zamontował tablicę informacyjną
  • Przywrócony do pracy sędzia Juszczyszyn złoży skargę do ETPC w Strasburgu
  • Szmit: PiS wygra wybory. Nie wie, że Annuszka już rozlała olej
  • Cz. J. Małkowski otrzymał 2.294.717 zł za niesłuszne zatrzymanie i aresztowanie. Przebił Z.Procyka
  • Co ukrywa posłanka PSL Urszula Pasławska?

Wiadomości Olsztyn

  • Olsztyn

Wiadomości region

  • Region

Wiadomości Polska

  • Polska

O debacie

  • O Nas
  • Autorzy
  • Święta Warmia

Archiwum

  • Archiwum miesięcznika
  • Archiwum IPN

Polecamy

  • Nasz Lidzbark
  • Wolne Jeziorany

Informacje o plikach cookie

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.