Jak powiedział niedawno marszałek województwa: „Rok 2020 kończy siedmioletnią perspektywę finansową Unii Europejskiej, w której realizowane są programy operacyjne w zakresie polityki spójności. Sześć lat temu każde z szesnastu województw określiło plan działania, którego nadrzędnym celem był rozwój danego regionu.”
Nie wiem, co Państwo sądzicie na temat rozwoju regionu. Czy spełnia Wasze oczekiwania? Osobiście mam mieszane uczucia. Oczywiście, nie można nie zauważyć kilometrów dróg, obwodnic przekładających się na bezpieczniejszą, a na pewno szybszą komunikację oraz innych udogodnień. Nadal jednak zdarza się, że tuż w okolicy stolicy regionu leżą miejscowości bez wodociągu, bez kanalizacji, bez gazociągu, bez metra asfaltu. Wielu mieszkańców do najbliższego przystanka autobusowego chodzi pieszo ( skądinąd pewnie i zdrowiej ). Można tylko dziękować Bogu, że we wsi jest prąd. I jak na ironię jest także internet – ot rozwój i nowoczesność na miarę regionu, beneficjenta unijnego wsparcia, liczonego w milionach euro.
Parę dni temu w „Rzeczpospolitej”, w dodatku Życie Regionów ukazał się artykuł „Recesja gospodarcza może dotknąć wszystkich regionów”. Chodzi oczywiście o skutki pandemii. Niestety, Warmię i Mazury już dotknęła i patrząc na dane z załączonej tabelki, dość dotkliwe. Dowodzi tego nasze ostatnie miejsce oraz wskaźniki: minus 7,8 w kategorii zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw i minus 16,4 proc. pod względem produkcji przemysłowej. Wskaźniki te odzwierciedlają zmiany w regionalnych gospodarkach w okresie I-XI 2020 r. w porównaniu z I-X! 2019 r. Że pandemiczne tsunami nie najgorzej przetrwały tak mocne gospodarczo regiony jak mazowieckie, wielkopolskie czy dolnośląskie, nikogo z pewnością nie dziwi. Ale, że najmniej odczuło kryzys województwo podlaskie ( ściana wschodnia! ), może trochę wprawić w osłupienie. Czyżby była to zasługa gospodarstw rodzinnych, a może skuteczności Podlaskiego Pakietu Gospodarczego wartości 185 mln zł.
Firmy z Warmii i Mazur też otrzymały znaczące wsparcie. A jednak właśnie u nas bardziej niż gdziekolwiek w kraju spadło zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wraz z produkcją przemysłową oraz relatywnie mocno wzrosło bezrobocie. Czy można na te wskaźniki patrzeć jako na efekt dość powierzchownych przemian rozwojowych województwa? Warto się nad tym zastanowić.
Bożena Ulewicz
Ps. Poniżej dane ze stanu realizacji RPO WiM 2014-2020 na podstawie informacji Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej.
Regionalny Program Operacyjny Województwa Warmińsko-Mazurskiego 2014-2020 Raport na 31 grudnia 2020 r.
WNIOSKI O DOFINANSOWANIE
Wkład UE w złożonych wnioskach o dofinansowanie wynosi 11,0 mld zł, co stanowi 143,7% alokacji i plasuje woj. warmińsko-mazurskie na 8 miejscu na 16 RPO.
Liczba poddziałań bez zarejestrowanych wniosków o dofinansowanie: 3/85
UMOWY
Podpisanych zostało 4,5 tys. umów na kwotę dofinansowania UE 7,0 mld zł, co stanowi 91,3% alokacji i plasuje woj. warmińsko-mazurskie na 4 miejscu (średnia dla 16 RPO to 89,3% alokacji).
Liczba poddziałań bez zarejestrowanych umów o dofinansowanie: 3/85
WNIOSKI O PŁATNOŚĆ
Beneficjenci złożyli wnioski o płatność na kwotę 3,9 mld zł w części dofinansowania UE, co stanowi 50,8% alokacji i plasuje woj. warmińsko-mazurskie na 10 miejscu (średnia dla 16 RPO to 52,2% alokacji).
Liczba poddziałań bez zarejestrowanych wniosków o płatność: 6/85
CERTYFIKACJA WYDATKÓW DO KE
Wkład UE wnioskowany do KE wynosi 934,1 mln euro, co stanowi 54,0% alokacji i plasuje woj. warmińsko-mazurskie na 11 miejscu (średnia dla 16 RPO to 56,1% alokacji).
ZINTEGROWANE INWESTYCJE TERYTORIALNE
ZIT Olsztyn: złożonych zostało 148 wniosków o dofinansowanie poprawnych pod względem formalnym na kwotę 291,9 mln zł (109,4% alokacji ZIT). Podpisanych zostało 121 umów na kwotę 246,4 mln zł dofinansowania UE (92,3% alokacji ZIT). Wnioski o płatność opiewają na 154,1 mln zł (57,7% alokacji ZIT).
Skomentuj
Komentuj jako gość