Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz ogłosił zerwanie kontraktu na budowę linii tramwajowej z koncernem FCC Construction z powodu nie wywiązywania się z umowy. Jednocześnie prezydent zapewnił, że tramwaj w Olsztynie powstanie.
Na nagle zwołanej konferencji prasowej w piątek 9 sierpnia o g. 19.00 prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz ogłosił, iż miasto rozwiązało umowę z hiszpańskim koncernem FCC Construccion S.A, gdyż koncern nie radzi sobie z budową linii tramwajowych w Olsztynie. Jak poinformował prezydent hiszpańska firma wykonała 4,6 proc. prac, podczas gdy harmonogram przewiduje, że prace budowlane w tym momencie powinny być wykonane na poziomie 75 proc.
Tymczasem inż. Piotr Kowalski kontynuuje swoją walkę, by ramach tego samego programu Polska Wschodnia zamiast 15 tramwajów zakupić 80-120 autobusów na gaz (producent jest ten sam – SOLARIS). Ministerstwo Rozwoju Regionalnego odpowiedziało 16 lipca br., iż obecnie analizuje przedłożone propozycje.
Od samego początku inwestycji tramwajowej sprzeciwia się Rada Osiedla Kościuszki oraz właściciele firm przy ul. Towarowej (m.in. Spedytor Mazurski). Teraz do tego grona dołączyli mieszkańcy ul. Płoskiego, którzy odkryli, że linia będzie biegła tuż pod ich balkonami. Nikt ich o tym wcześniej nie poinformował. Mieszkańcy tej ulicy zapowiedzieli zaskarżenie pozwolenia na budowę do sądu.
W kolejnym piśmie do minister rozwoju regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej z 5 lipca br. inż. Piotr Kowalski z Rady Osiedla Kościuszki proponuje w ramach projektu: „Modernizacja i rozwój zintegrowanego systemu transportu zbiorowego w Olsztynie (wartość 430 mln zł) realizowanego w ramach działania III.1 – Systemy miejskie transportu zbiorowego Programu Operacyjnego Polski Wschodniej 2007-2013 - zamienić tabor z 15 tramwajów (120 mln zł) na nowe autobusy na gaz ziemny 80-120 sztuk (120 mln zł) - producent ten sam SOLARIS, oraz zaprzestać budowy torowisk.
W ramach realizowanego projektu inż. Piotr Kowalski proponuje:
- budowę ulicy Obiegowej z buspasami dla karetek – największy w Regionie Szpital Wojewódzki jest w odległości ~ 300 metrów plus budowę ścieżki rowerowej,
- budowę kilku kilometrów niezbędnych buspasów np. ulica Dworcowa,
- zmodernizowanie 8-10 skrzyżowań,
- pozostawienie bez zmian lokalizacji zajezdni autobusowej MPK. (obecny Projekt przewiduje zniszczenie obecnej zajezdni MPK przy Kołobrzeskiej, oddanie tego terenu pod budowę zajezdni tramwajowej i budowę nowej zajezdni MPK w Pieczewie),
- skorzystanie z oferty PGNiG wybudowania stacji tankowania autobusów gazem ziemnym.
Zdaniem inż. Kowalskiego przedstawiony wariant obniża koszty eksploatacji transportu publicznego o 30-45%. Oznacza to, że obecna dopłata z budżetu wynosząca 25 mln zł/rok zmniejszy się do rzędu 17 mln zł/rok tj. o 8 mln zł/ rocznie przy zachowaniu obecnych cen biletów. Dla mieszkańców Olsztyna jest to wartość budowy 1,6 nowego przedszkola w roku.
Przypomnijmy, że jednym z powodów niezadowolenia mieszkańców Warszawy z rządów prezydent HGW są wysokie ceny biletów komunikacji miejskiej. Wpływy z biletów w 2012 roku w najbogatszym mieście Polski pokryły tylko ok. 1/3 całości kosztów i to pomimo tego, że w ostatnich 2 latach ceny biletów wzrosły o ok. 50 proc.
Przedstawiony wariant (autobusów na gaz) WZORCOWO wpisuje się w doktrynę Komisji Europejskiej wskazaną w dokumencie, filmie, panelu z roku 2006 – miasto Lille (Francja).
Przedstawiony wariant pokrywa się z wdrożeniem Miasta Rzeszów (175 tys. mieszkańców) nagrodzonym na FORUM INNOWCJI TRANSPORTOWYCH w Krakowie. Rzeszów modernizuje transport publiczny dzięki temu samemu Programowi Rozwój Polski Wschodniej. Projekt Rzeszowa ma wartość 415 mln zł, w tym jest zakup 80 autobusów, przebudowy 8 km dróg, 6 km buspasów i modernizacja 11 skrzyżowań. (Lublin w ramach tego samego projektu wartości 500 mln zł odnawia tabor - 100 autobusów i 70 trolejbusów, powstaje nowa infrastruktura przystankowa i drogowa).
EKSPERCI OCENIAJĄCY TEN SAM PROGRAM NIE ZAKWESTIONOWALI W RZESZOWIE AUTOBUSÓW, natomiast w OLSZTYNIE AUTOBUSOM WYSTAWIALI NEGATYWNĄ OCENĘ. - Jedynym wytłumaczeniem jest to, że w Olsztynie niezależni eksperci byli zatrudnieni na kampanię wyborczą aktualnego prezydenta – komentuje w piśmie do minister Bieńkowskiej inż. Kowalski. Jego zdaniem wybór wariantu zakupu 15 sztuk tramwajów był decyzją POLITYCZNĄ a nie TECHNICZNĄ, bowiem 1 wozokilometr autobusu na gaz będzie tańszy o 1,7 zł od autobusów MPK na ON i 6 zł od tramwajów.
Adam Socha
Fragmenty pisma inż. P. Kowalskiego do minister E. Bieńkowskiej z 5 lipca 2013r.
INWENTARYZACJA RZECZYWISTOŚCI na początek lipca 2013
1. Brakuje lokalizacji przystanków tramwajowych ul. Żołnierska, Kościuszki, Lubelska, Al. Marszałka Józefa Piłsudskiego, i ul 11 Listopada i Pl. Jedności Słowiańskiej i ich jakości. Istotna jest informacja medialna skierowana do mieszczan Olsztyna. Nie ma jej.
2. Brakuje dokumentacji wykonawczej do budowy linii tramwajowej ul. Żołnierskiej, Kościuszki, Lubelskiej, Al. J. Piłsudskiego, ul. 11-go listopada, ul. Pl. Jedności Słowiańskiej
3. Brakuje jednoznacznej odpowiedzi, pokazania społeczeństwu koncepcji technicznej zabezpieczenia zabytkowych kamienic z ulicy Kościuszki w czasie budowy linii tramwajowych i jej eksploatacji.
4. Brakuje dokumentacji hal dla tramwajów na terenie obecnej zajezdni autobusów MPK,
5. Zakres prac wykonawczych linii tramwajowych jest około do 3% całości szlaku tramwajowego 11,7 kilometra,
6. Zniszczono szlak rowerowy wzdłuż ulicy Tuwima zbudowany około 2 lat temu. Tej informacji nie przekazano społeczeństwu podczas konsultacji społecznych.
7. Koszt energii elektrycznej w Olsztynie jest większy o 13% od kosztów obszaru Łodzi. Fanatycy tramwajów w Olsztynie nie wiedzą że 70% energii we Francji jest z elektrowni atomowych. Cena energii wychodząca z elektrowni atomowych we Francji jest w okolicach 6-12 groszy PL za 1kWh.
Obszar z Łodzi jest zasilany w energię z bliskiej elektrowni na węgiel brunatny BEŁCHATÓW.
W ramach konsultacji, mieszczanom Olsztyna specjalnie nie podano cen energii elektrycznej i cen gazu ziemnego dla zasilania transportu publicznego.
8. wykonane w ramach projektu bus pasy ul Warszawskiej, ul Śliwy, ul Niepodległości są zbędne. Nigdy nie było zatorów, a jakość nawierzchni była przyzwoita.
Bus pasy wspomnianych ulic są odcinkowe. W zamian powinny być wykonane na ulicy Dworcowej (w całości) z dwoma estakadami lub wykonany nowy most św. Jakuba na ulicy Pieniężnego.
9. Tymczasowa baza autobusów MPK będzie na ulicy Sikorskiego. Osobliwe, że ta tymczasowo baza MPK będzie 20 metrów od linii tramwajowej na ulicy Sikorskiego. Natomiast tor techniczny z planowanej zajezdni tramwajów w obecnym obszarze bazy autobusów MPK ma długość 900 metrów i wynosi to 7,7 % całości planowej linii tramwajowych. Nie ma drugiego tak rozrzutnego miasta.
10. Urząd Miasta poinformował społeczeństwo że docelowo nowa baza MPK będzie zlokalizowana na terenie PIECZEWA, ale w obowiązującym planie zagospodarowanie przestrzennego nie ma miejsca na nową bazę MPK. Koszt jej stworzenia określono na 20 mln złotych. Jest zaniżony – znacząco. Nie jest to możliwe, aby utrzymać się w tej sumie - uzbrojenie 6 hektarów ze zbudowaniem stacji tankowania, hal remontowych z oświetleniem, utwardzeniem placu, niwelację terenu. Będzie to koszt w okolicach 40-50 mln zł.
W czasie konsultacji niepoinformowane społeczeństwo o przeniesieniu bazy MPK i obciążeniu finansowym mieszkańców w 100%. Do tej inwestycji nie będzie dotacji.
11. MPK dokona zakupu 20 nowych fabrycznie autobusów, ALE z 100% kredytu bez dofinansowań zewnętrznych. Ten wariant nie był przedstawiony w czasie konsultacji.
12. Miasto Olsztyn jest za małym miastem i za biednym aby utrzymywać puste tramwaje. Liczy obecnie 165 tys. mieszkańców i liczba ta stale spada. W roku 2040 Olsztyn będzie liczył około 130 tys. mieszkańców. Spada też liczba studentów UWM. Był czas że Uniwersytet Warmińsko-Mazurski (kampus Kortowo) liczył 42 tys. wszystkich studentów. Dziś jest 30 tys. studentów.
Obecnie na głównym skrzyżowaniu Olsztyna ul. Kościuszki i Al. J. Piłsudskiego w dni robocze o godzinie 8:10 zapełnienie autobusów jest rzędu -5%. Na 16 godzin pracy 15 sztuk tramwajów (po 200 pasażerów) mają możliwość przewiezienia 100 tys. pasażerów. Natomiast autobusy MPK z całego miasta plus sąsiednie gminy przewożą 25 tys. pasażerów dziennie.
INWENTARYZACJA PROBLEMÓW CZASU PRZYSZŁEGO
1. Koszt budowy NOWEJ ZAJEZDNI MPK w dzielnicy PIECZEWO rzędu 40 – 50 mln zł w całości finansowany przez podatników z Olsztyna.
2. Nastąpi:
- blokada ulicy Kościuszki i Żołnierskiej przez tramwaje,
- przesunięcie potoku pojazdów z ulicy Kościuszki na ul. Partyzantów i ul. Dworcową.
- wzrost hałasu związanego z hamowaniem TRAMWAJÓW. Droga hamowania tramwaju jest 2x dłuższa niż autobusów przy tej samej prędkości. Na ulicy Żołnierskiej plus ul. Kościuszki będzie 10 stref w jedną stronę, do hamowania. Cały ten odcinek Żołnierska + Kościuszki ma długość rzędu 1700 metrów
3. Nie uzyska się zakładanej „satysfakcji pasażerskiej”. Linie tramwajowe nie obejmują całego miasta. W projekcie brakuje zakupów nowych autobusów. Dziś trzeba wymienić 70-100 autobusów MPK. MPK z kredytów w 100% kupi 20 nowych autobusów
4. Gigantyczny wzrost kosztów eksploatacji utrzymania: wzrost dopłat z budżetu o dalsze 15 mln zł obecnie jest 25 mln zł dla MPK plus drogie bilety eliminujące wzrost pasażerów w tramwajach.
5. Magistrat będzie zmuszony nałożyć „podatek tramwajowy” na przedsiębiorczość i przemysł. Tak zrobił z podatkiem śmieciowym. Realizując (wadliwie) założenia ustaw śmieciowych i nadinterpretując ustawę nałożył wzrost podatku śmieciowego na przedsiębiorczość od 240% do ponad 600%
6. Komisja Europejska zredukuje o 355 mln zł pomoc dla programów Polski Wschodniej. Przez błędy magistratu Olsztyna stracą miasta Rzeszów, Kielce, Lublin i Białystok. Taka będzie rzeczywistość.
Mieszkańcy Olsztyna wraz z tramwajami stracą niepowtarzalną szansę na akceptowalną społecznie cenę usług transportu publicznego.
Skomentuj
Komentuj jako gość