W dniu konferencji w fosie Zamku Biskupów Warmińskich odbyła się wizja lokalnego Sądu Rejonowego w Lidzbarku Warmińskim. Spółka CKW „Zamek", właściciel Hotelu „Krasicki" domaga się oddania części fosy na drogę dojazdową do zaplecza hotelowego. Dyrektor Janusz Cygański nie wyraża zgody, gdyż to oznacza utratę fosy na zawsze. Muzeum planuje tam odtworzyć ogrody bp Ignacego Krasickiego (wkrótce relacja filmowa z wizji lokalnej w fosie).
***
Oficjalna informacja o zamiarze odwołania przez zarząd województwa Janusza Cygańskiego ze stanowiska dyrektora Muzeum Warmii i Mazur została przekazana mediom w poniedziałek. Anna Wasilewska, członek zarządu województwa argumentowała wówczas, że muzeum od wielu lat ma ujemny wynik finansowy, dyrektorowi brakuje wizji rozwoju, nieustalony jest program naprawczy, nie ma też też regulaminu organizacyjnego. - Za odwołaniem opowiedział się Minister Kultury - mówiła w poniedziałek Anna Wasilewska.
Dziś (30.01.) pracownicy muzeum na konferencji prasowej zwołanej w olsztyńskim Zamku przekonywali, że jest inaczej. Przede wszystkim odnosili się do zarzutu Anny Wasilewskiej, iż mimo rosnących dotacji muzeum od kilkunastu lat przynosi straty. Okazuje się, że nie jest to prawdą. Np. dotacja za 2012 rok wyniosłą 6,1 mln zł, z tej kwoty na bieżącą działalność zostało tylko 120 tys. zł, (fundusz płac - 4,5 mln zł, ZUS - 1 mln zł, energia elektryczna - 180 tys zł, c.o. - 300 tys. zł). I za tę kwotę muzeum ma sprostać wyzwaniom XXI wieku! Jednak muzeum sobie radzi, gdyż pozyskuje dotacje z zewnątrz i nie jest zadłużone! W latach 2009-2013 muzeum otrzymało od marszałka w sumie 26,2 mln dotacji, w tym czasie samodzielnie pozyskało z zewnątrz 36,5 mln dotacji.
Muzealnicy przedstawili wykaz swoich inwestycji, prac konserwatorskich, wystaw - w sumie 50 rocznie, a na te wystawy dostali 40 tys. zł, badań, wydawnictw, inicjatyw. Dzięki pracom konserwatorskim w ostatnich dwóch latach zwiedzający otrzymali dwa piętra strychu w olsztyńskim Zamku do dyspozycji, teraz kończą adaptację piwnic na cele muzealne.
- Postawiono nam zarzut nienowoczesności - powiedziała Ada Bogdanowicz, - nie rozumiemy, co przez zarząd rozumie przez „nowoczesność". Przed czterema laty ten zarzut brzmiał z kolei, że jesteśmy mało wojewódzcy. To muzeum w Olsztynie, jako pierwsze w Polsce wpadło na pomysł „Niedziel w muzeum", naszą inicjatywą są Cavaty na Zamku, wakacyjne czwartki z Kopernikiem, kończymy realizację wirtualnego muzeum.
Pytana przez dziennikarzy o liczbę odwiedzających muzeum Ada Bogdanowicz poinformowała, iż w Olsztynie jest to liczba od 70-90 tys. osób tzw. biletowanych, do tego dochodzą wycieczki bezpłatne, ok. 20% liczby ogólnej. Ta liczba zwiedzających jest stała od kilku lat. Należy ją widzieć na tle ruchu turystycznego w ogóle.
- Jest rozporządzenie, które pozwala zarządowi odwołać dyrektora, który nie jest z konkursu, tylko z powołania - skomentował atak na dyrektora i postawione mu zarzuty Andrzej Rzempołuch, - ale zarząd to swoje prawo wykonuje tak, że chce zdeptać człowieka, uderzyć go kijem.
Do odwołania Janusza Cygańskiego zarząd województwa warmińsko- mazurskiego przymierza się już po raz drugi. Pierwszą próbę podjął we wrześniu 2009 roku. Wywołało to olbrzymie protesty muzealników oraz środowisk twórczych w regionie. Ostatecznie zarząd wycofał się z tego zamiaru.
Teraz powtórzył próbę, ale poprzedził ja nieustającymi kontrolami w muzeum, ciąganiem od 2 lat dyrektora do Regionalnej Komisji Orzekającej przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej (dyrektor za każdym razem jest uniewinniany), prawie całkowitą wymianą składu Rady Muzeum - nowi członkowie związani z układem władzy nie przyjęli sprawozdania i planu muzeum, a przewodnicząca Rady Małgorzata Jackiewicz-Garniec walczy z dyrektorem za pomocą anonimowych donosów.
- W uchwale Rady negatywnie ocenia się pracę muzeum za 2012 rok, nie widzę powodu, abym się za coś wstydzić, że czegoś nie zrobiłem - powiedział Andrzej Rzempołuch: - Chcielibyśmy zrobić więcej w muzeum, pod warunkiem, że nasza władza przyzna nam pewne środki, ale nie chodzi tylko o pieniądze, chodzi o dobre słowo, o życzliwoość, o stworzenie dobrej atmosfery, stworzenie walorów do rozwoju.
W piątek, 1 lutego, zbiera się Rada Muzeum, by zaopiniować wniosek o odwołanie dyrektora Janusza Cygańskiego.
Skomentuj
Komentuj jako gość